Category: Bez kategorii
-
Jak tworzyć naprawdę świetne fiszki? Lekcje o technice nauki języków obcych z “Fluent Forever”
Na długiej liście moich życiowych porażek, tuż obok paru nieudanych projektów lub hobby, które porzuciłam szybciej, niż je podjęłam, znajdują się również 4 języki, do których w którymś momencie mojego życia się przymierzałam – niemiecki, francuski, rosyjski i hiszpański. Przy każdym z nich, początkowy schemat nauki wyglądał całkiem podobnie: Faza ekscytacji – wyobrażam sobie, jak…
-
O koncepcji “T-shaped person”, która pomaga mi w zaplanowaniu własnej nauki
Moimi ulubionymi ludźmi – tak zupełnie personalnie – są ci, którzy są zupełnie zafiksowani na punkcie jakiegoś bardzo specyficznego zainteresowania. Taką osobą jest np. mój chłopak, który buduje konstrukcje z LEGO nawet podczas snu, ale również wiele moich znajomych specjalizujących się np. w astronomii, mechanice, automatyce, górnictwie czy matematyce. Naprawdę, zazdroszczę im tego, co pcha…
-
Książki i podcasty maja – o miastach, edukacji i aktywiźmie
Ten blog początkowo miał być o książkach. I w dużej mierze o nich będzie, ponieważ to głównie z nich się uczę. Jeżeli chodzi o samą ich tematykę, to – chociaż ostatnie kilka lat to zdecydowany odwrót z beletrystyki i reportaży podróżniczych w stronę popular science i non-fiction – zainteresowanie konkretnymi tematami przychodzi do mnie falami.…
-
Przebij swoją bańkę – miejsca w internecie, które pomogą Ci zrozumieć punkt widzenia innych
Załóżmy, że masz na coś określony pogląd – mogą to być regulacje prawne dotyczące aborcji, polityka mieszkalna czy ekologiczna kraju, prawa mniejszości seksualnych czy to, czy powinniśmy już zjeść bogatych, czy jeszcze trochę poczekać. Co czujesz, kiedy rozpoczynasz dyskusję z osobą o poglądach zupełnie odmiennych od Twojego? … Jedną z najbardziej powszechnych reakcji na taką…
-
Jak czytać książki w dobie TL;DR?
Mam 25 lat i uczę się czytać książki. To stwierdzenie może wydawać się dziwne szczególnie tym, którzy mnie znają i wiedzą, że od zawsze czytam na potęgę – ale mam wrażenie, że coś się z moim czytaniem stało. Odkąd pamiętam, byłam zatopiona w książkach – i choć wraz z biegiem lat ilość czytanych przeze mnie…